2019 - jaki był ten rok? Zaginiony Turysta w liczbach

Jeden z najwybitniejszych kolarzy świata, Włoch, Mario Cipollini wypowiedział znamienite słowa: rower ma duszę. Jeśli go pokochasz da ci emocje, których nigdy nie zapomnisz.

Odprężenie, przyjemność, radość, wesołość, zachwyt, zadowolenie, szczęście, uśmiech na twarzy czy aprobujące zmęczenie to kilka pozytywnych emocji, które każdy z nas odczuwa podczas jazdy na rowerze jak i po jej zakończeniu.

Na początku roku, wielu ludzi robi różnego rodzaju podsumowania minionych dwunastu miesięcy. Zastanawia się nad tym czy zamierzone plany udało się zrealizować? Czy na przykład udało się osiągnąć jakieś sukcesy.
JEZIORO SOLIŃSKIE
W kilku zdaniach chciałbym przedstawić "kilka" liczb z, minionego już, 2019 roku.

Przez pewien czas zastanawiałem się czy postawić na zwykłe przejechanie kilometrów (ot tak) czy zaangażować się w coś więcej aniżeli jazda na "hura". Wybrałem ten pierwszy wariant. Powód? Dość prozaiczny: po co gnać, w już tak pędzącym życiu. Rower, czy po prostu, turystyka ma odbiorcy (wg mnie) sprawiać przyjemność i satysfakcję. Nie może być przymusem, bo może to spowodować zwykłe zniechęcenie.

Muszę przyznać, że udało się się zrealizować kilka planów jakie sobie postawiłem. O dwóch z nich, pisałem w swoich wpisach z cyklu Z WYSOKOŚCI SIODEŁKA.

Pierwszy, to trasa międzynarodowa: Polska - Słowacja. Pisałem o tym TUTAJ. Z kolei drugi, to premierowa, tak długa wyprawa rowerowa jakiej się podjąłem czyli DOOKOŁA PODKARPACIA, o której pisałem TUTAJ i TUTAJ zdjęcia a TUTAJ film :)

Podczas takiego wyjazdu udało mi się zdobyć bezcenne doświadczenie odnośnie organizacji "na własną rękę" tak długiego wyjazdu. Do tego poprawiłem swój dzienny wynik w ilości przejechanych kilometrów: 196,5 :)

Przejechane trasy to głównie szlaki Podkarpacia. Także udało się pierwszy raz rowerem przejechać granicę województwa świętokrzyskiego.

Ilość kilometrów na liczniku była zbliżona jak w roku 2018 - 1 400 kilometrów. Szczerze? Niewiele. Niestety w połowie sierpnia musiałem (!) ograniczyć i momentami zaprzestać jazdę rowerem z powodów zdrowotnych. Dlatego też postanowiłem opublikować wpis na temat zdrowia pod tytułem NASZE ZDROWIE W NASZYCH RĘKACH, w którym zachęcałem do badania się. Nadal podtrzymuję swoje zdanie w tej kwestii: badajcie się!

* Przejechane km: 1 400
* Przejechane max km w ciągu dnia: 196,5 
* Typ drogi: 80% asfalt, 20% teren leśny, szutry
* Czas na siodełku: 151,5 godziny (co daje około 6,5 dnia ciągłej jazdy)
* Wysokość: max ok. 700 m n.p.m.
* Tętno: max: 150 uderzeń/min
*Zużyte kalorie: ok. 61 000 kcl
* Najwięcej zużytych kalorii w ciągu jednej trasy: 8 437kcl

Chciałbym też podać kilka informacji statystycznych odnośnie prowadzonego bloga zaginionyturysta.blogspot.com

STATYSTYKI
* od czasu jego powstania do 31.12.2019 r., strona odnotowała: 46 582 wyświetleń
* w ciągu jednego miesiąca w 2019 r. odnotowywano średnio ok. 210 wyświetleń
* stałych czytelników jest 9% ogółu, a nowych odwiedzających, do których docierają treści strony to 91% !!!
* państwa, z których czytelnicy w ostatnim roku odwiedzili ZAGINIONEGO TURYSTĘ to m.in:
Polska, USA, Wielka Brytania, Niemcy, Australia, Holandia, Indie, Honkong, Kambodża, Reunion, Côte d’Ivoire czyli Wybrzeże Kości Słoniowej, Peru, Chile, Boliwia, Argentyna, Seszele oraz wiele innych
* najbardziej odwiedzanym wpisem był DOOKOŁA PODKARPACIA, wpis z wyjazdu do Lwowa oraz relacja z trasy po Beskidzie Niskim

* struktura wieku Odwiedzających

* płeć Odwiedzających

* urządzenie, na których przeglądany jest ZAGINIONY TURYSTA

* strony odsyłające: google, facebook, blogger, instargram

Jeśli podoba Ci się to co robię, jaką pracę wykonuję i chcesz mnie wesprzeć w rozwoju bloga i kanału na youtube możesz udostępnić stronę w swoich mediach społecznościowych lub postawić mi wirtualną kawę :) Kliknij poniżej i wypijmy kawę wg Twojego uznania :) Będzie mi bardzo miło.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tekst, opracowanie, zdjęcia: Przemek Posadzki 
Zdjęcia są chronione prawem autorskim. Zakaz kopiowania i rozpowszechniania bez zgody autora.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bieszczadzcy górale

Siedem kolorów. O fenomenie Gór Tęczowych

Falowiec. Najdłuższy blok w Polsce