Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Bieszczadersko [FOTO + VIDEO]

Obraz
Wrzesień, wakacyjny miesiąc dla studentów oraz dla tych którzy w lipcu i sierpniu nie zdołali skorzystać z uroków przyrody i przemierzać górskimi szlakami. Zapraszam do foto i videorelacji z przejścia niebieskiego i żółtego szlaku z Wołosatego na Tarnicę i fragmentu czerwonego który wiedzie do Ustrzyk Górnych. Pogoda dopisała. Temperatura około 20 stopni w Wołosatem, a niewiele ponad 10 na szczycie. Do tego dość silny ale przyjemny wiatr, bez którego w górach było by nudno :) Zatem zapraszam... :) Gdzieś po drodze do Wołosatego... Kto rano wstaje, ten ma takie widoki :) Początek niebieskiego szlaku na Tarnicę w Wołosatem I maszerujemy... Drzewostan na szlaku Trochę ich "wygło" Na grząskim fragmencie szlaku mamy komfortowe warunki do trekkingu A korzenie się nie poddają dewastacji... Świeciło, oj świeciło... A i schody nam przygotowali.... Na szlaku Tuż przed szczytem, widok w kierunku Wołosatego Idziemy dalej... P

Z wysokości siodełka cz. XXIV [FOTO + eng. ver.]

Obraz
Okres wakacyjny już dawno za nami. Za oknem już coraz mniej słońca. Dni stają się coraz bardziej krótsze, a jesień zbliża się wielkimi krokami.  W tym roku trochę Zaginiony Turysta mniej się udziela i mniej go w sieci. Ale dzisiaj kilka zdań i krótka relacja z niewielkiej pętli rowerowej z Beskidu Sądeckiego. A dokładnie z Krynicy-Zdrój i jej okolic. Krynica-Zdrój. Park Zdrojowy Na tegorocznych wakacjach miałem okazję być właśnie we wspomnianym Beskidzie Sądeckim . Postanowiłem przejechać się bardzo atrakcyjną trasą. Dosyć łatwą i nie za bardzo wymagającą. Natomiast ciekawą turystycznie i krajoznawczo. Trasa: Krynica-Zdrój - Powroźnik - Muszyna - Powroźnik - Tylicz - Krynica-Zdrój Kilometry: ok. 36 km (wraz z Krynicą) Rodzaj nawierzchni: asfalt (100%) Wysokość (max): 729 m n.p.m. Czas: ok. 2 godziny Jak już wspomniałem wcześniej trasa nie jest zbyt wymagająca. W całości przebiega drogami asfaltowymi. Jednak największym jej mankamentem był odcinek pomiędzy Krynicą-Z