Statystycznie

W tym wpisie chciałbym się podzielić kilkoma informacjami nt. działalności, funkcjonowania bloga ZAGINIONY TURYSTA.

Za około dwa tygodnie minie cztery lata kiedy Zaginiony Turysta pojawił się w globalnej sieci. Jak w większości przypadków, bywa tak i w tym, początki bywają różne. Strona swoją działalność zaczynała małymi kroczkami. Z każdym nowym wpisem blog zyskiwał co raz to większe grono czytelników.
Dla jednych to był czysty "przypadek" że trafili na moją stronę, a dla innych stała się stałym źródłem ciekawostek, informacji.
Jezioro solińskie.
Zawsze wiele jest do poprawy. Jednak staram się by każdy wpis był inny, ciekawy, z zawartością wielu fotografii. Jestem zdania, ze tekst bez zdjęć nie odda tego co najważniejsze - kształtowania wyobraźni.

Otrzymuję wiele przychylnych i pozytywnych opinii nt. działalności Zaginionego Turysty. Jedni są pełni podziwu, a inni pełni zdziwienia, że można coś robić i przede wszystkich chcieć robić.

Trochę liczb...
Przez cały okres działalności stronę odwiedziło: 34 588 czytelników. Co przekłada się na około 27 otworzeń na dobę.
Najwięcej wejść zanotowanych w jednym miesiącu to ok.: 1 100. W grudniu 2016 roku: 829 wejść.

Najbardziej poczytnym artykułem jest: "Falowiec. Najdłuższy blok w Polsce". Na drugim miejscu uplasował się wpis: "Co by było gdyby?". Zaś trzecie miejsce zajmuje artykuł: "Piękna i specjalna" o Światowych Dniach Młodzieży Kraków 2016.

Internet jest takim wynalazkiem w globalnym świecie, że pozwala dotrzeć do niezliczonej ilości odbiorców. Tak też jest w przypadku Zaginionego Turysty. Muszę się pochwalić, że odwiedzającymi bloga byli mieszkańcy blisko osiemdziesięciu krajów całego świata! 😎

Najpoczytniejszą grupą są mieszkańcy Stanów Zjednoczonych Ameryki. Drugie miejsce to czytelnicy z terenu Polski, a trzecie mieszkańcy Republiki Federalnej Niemiec.

Pojawiają się także odwiedzający z takich krajów jak: Algierii, Arabii Saudyjskiej, Bangladeszu, Bostwany, Bośni i Hercegowiny, Dominikany, Indonezji, Islandii, Kataru, Kenii, Kuwejtu, Malezji, Meksyku, Nepalu, Pakistanu, Peru, RPA, Singapuru, Sri Lanki czy np. Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To tylko niektóre z egzotycznych, dla nas, krajów świata, których mieszkańcy "wybrali się w podróż" z Zaginionym Turystą.

Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do dalszej lektury 😃

Teks, opracowanie: Przemek Posadzki

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bieszczadzcy górale

Siedem kolorów. O fenomenie Gór Tęczowych

Falowiec. Najdłuższy blok w Polsce