Z wysokości siodełka cz. VI

Co prawda kalendarzowe lato przed nami, a w pogodzie już w pełni. Temperatury sięgają już niemal 30. stopni Celsjusza.
Rowery już dawno zostały odkurzone po "zimowym śnie", zatem zapraszam w kolejną trasę, którą gorąco polecam.

Tym razem wybierzemy się w dosyć dłuższą i wymagającą przejażdżkę na dwóch kółkach. Część trasy przebiega fragmentem szlaku, który był już przedstawiony. Sanok - Tyrawa Solna III T.

Całość trasy liczy sobie 50-55 km. Początkowo nie będziemy mieli większych problemów z pokonywaniem kolejnych kilometrów. Kilka wzniesień - w tym dwa wymagające (ale krótkie) - prosta, płaska droga. Tak będzie od samego początku - Sanoka, aż do Tyrawy Wołoskiej. Właśnie od tej miejscowości musimy wykrzesać z siebie "duuużo": sił, wytrzymałości, walki z kryzysem "czy dam radę?"
Zastanawiacie się dlaczego? Bo skręcając w Tyrawie Wołoskiej w kierunku Sanoka (podążając drogą krajową nr 28) przywita nas podjazd o długości... ok. 6 kilometrów.

Cały wysiłek jaki włoży się by pokonać tak znaczny podjazd, i to serpentynami, będziemy mieli zrekompensowany pięknymi widokami - krajobrazami na Pasmo Wysokiego oraz na Góry Słonne.

Ktoś kto pierwszy raz wyruszy w trasę, jaką tutaj proponuję, będzie w strachu, że może się zgubić to nie musi się martwić. Całość wiedzie szlakiem rowerowym, który jest dobrze oznakowany:
- Sanok - Trepcza - Międzybrodzie - Mrzygłód - szlak rowerowy czerwony;
- Mrzygłód - Tyrawa Solna - Siemuszowa - Hołuczków - Tyrawa Wołoska - szlak rowerowy czerwony;
- Tyrawa Wołoska - Wujskie - Załuż - Bykowce - Sanok - szlak rowerowy zielony R63. W tym od Załuża do Sanoka - czarny szlak rowerowy (Szlak Nadańskich Umocnień).

Przed miejscowością Wujskie, znajduje się punkt widokowy, z którego jest możliwość podziwiania widoków w kierunku polskich Bieszczadów.

Po drodze:
 - Trepcza - dawna cerkiew greckokatolicka z XIX w.; wzgórze Fajka ze starożytną osadą Horodyszcze,
- Międzybrodzie - dawna Cerkiew Świętej Trójcy (prawy brzeg Sanu, od strony Sanoka) wraz z cmentarzem,
- Mrzygłód - drewniana zabudowa rynku z XIX i początku XX wieku; zabytkowy kościół wybudowany 1415 - 1424 pw. Rozesłania Apostołów;
- Tyrawa Solna - dawna greckokatolicka cerkiew parafialna pw. św. Jana Chrzciciela (obecnie kościół rzymskokatolicki),
- Siemuszowa - cerkiew pw. Przemienienia Pańskiego z XIX w.,
- Hołuczków cerkiew pw. św. Paraskewii z XIX w,
- Tyrawa Wołoska - kościół rzymskokatoliski pw. św. Mikołaja.
- Wujskie - kościół parafialny p.w. św. Kosmy i Damiana z 1804 r.

Tuż po pokonaniu pierwszego podajazdu. Wjazd do Trepczy, gdzie znajdował się pierwotny Sanok.
Trepcza. Dawna greckokatolicka cerkiew pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny.
Na trasie. Międzybrodzie. Prywata posiadłość rekreacyjna z urokliwym przyrodniczym pejzażem.
Obelisk na jednym z największych wzniesień na trasie. Tuż przed Mrzygłodem.
Na horyzoncie wieś Dębna. Za nami fragment podajzdu (miejsce obelisku z poprzedniej fotografii) w stronę Mrzygłodu...
Przed nami dalsza część... :)
Kościół w Mrzygłodzie, pw. Rozesłania Apostołów. Wybudowany 1415 - 1424. Zdjęcie zostało wykonane z Tyrawy Solnej.
Na trasie. "Stare i nowe". Kapliczki jakich po drodze jest wiele. Pogranicze Tyrawy Solnej i Siemuszowej.
Cisza i spokój. Słońce i wiatr. Człowiek i przyroda. Tuż przed Siemuszową.
Siemuszowa. Cerkiew pw. Przemienienia Pańskiego z XIX w. Obecnie restaurowana.

Przed nami Hołuczków. W tle Góry Słonne.
Fragment drogi krajowej 28, tzw. Serpentyny. Najcięższy odcinek trasy.
Wysiłek zostaje doceniony. W dole fragment Tyrawy Wołoskiej.
Wujskie. Punkt widokowy. Od tego miejsca czeka na każdego kilkukilometrowy zjazd serpentynami.
Widok z punktu widokowego w stronę Bieszczadów.
A na trasie spotkamy wielu... motocyklistów :)
:)
Kościół parafialny p.w. św. Kosmy i Damiana z 1804 r.
Przebieg trasy.
Źródło: www.google.pl/maps

Tekst, opracowanie, zdjęcia: Przemek Posadzki


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bieszczadzcy górale

Siedem kolorów. O fenomenie Gór Tęczowych

Falowiec. Najdłuższy blok w Polsce